Twórcze Rozmowy


Za siedmioma górami strachu, za siedmioma rzekami wątpliwości…

Nic, zero, próżnia. Nie czułam nic, odpychało mnie od płótna. Kiedy zbliżałam się do sztalugi wzbierała we mnie złość na ten głuchy przeciąg w moim pokoju kreatywności. Złość od razu kierowała się na swoje źródło, mówiąc wprost atakowałam sama siebie biczem myślokształtnym. Ty taka a taka, zobacz na innych oni to ho ho ho, a Ty fuj fuj fuj. Spójrz na swoje niedokończone obrazy, spójrz na nie teraz! Co boli! Nie ma boli. Przestań się ze sobą pieścić. Trwało to kilkanaście miesięcy. W tym czasie szukałam w sieci wskazówek od mistrzów. Picasso powiedział: „Niechaj wena zastanie cię przy płótnie.” No kurwa świetnie. Kiedy ja przy tym płótnie czuję, że umieram. Szukam dalej i nic. Zaczynam myśleć- nie możesz znaleźć niczego o blokadach twórczych i wyzwaniach twórczych osób, ponieważ tylko Ty je masz. Tylko Ty jesteś outletowa artystką. Pewnego dnia, ktoś zaprzyjaźniony podsyła mi wywiad z Ryszardem Kapuścińskim „Pisanie dokument o Kapuścińskim.” Przesłuchałam go do dziś ponad 40 razy. Tam znalazłam pełną listę odpowiedzi, drogowskazów, uspokojenia, że nie jestem sama w tym bólu tworzenia. I właśnie dzięki temu wywiadowi doszłam do wniosku, że chciałabym takie rozmowy z twórczymi osobami prowadzić. Po części aby rozwijać swoje patrzenie na tę delikatną jak skrzydła motyla, materię kreatywności, ale też po to aby dać innym to czego sama miesiącami poszukiwałam.

Twórcze rozmowy będą właśnie o tym. Dla każdego, kto słyszy śpiew syreny kreatywności. Malarz/malarka, rzeźbiarz/rzeźbiarka, pisarz/pisarka, reżyser/reżyserka, choreograf/choreografka, kucharz/kucharka, architekt/architektka, projektant/ka mody. Każdy, kto choć raz wypłynął na te nieznane wody Oceanu Nowych jakości, kształtów, dźwięków, smaków, kolorów, zapachów, opowie nam o swojej podróży. Nie tylko o słonecznych i iście „instagramowych” dniach, ale też o sztormach, wątpliwościach i zapachu lekcji.

Dziś oddaję w wasze uszy pierwszy odcinek. Jest to mój monolog. Opowiadam Wam o moim rejsie, nieoczekiwanych przejęciach moich własnych sterów przez „obce” przekonania, sztormach, sukcesach, wzruszeniach. Pokazuję wam blizny po przygodach jak Mel Gibson w Zabójczej Broni.

Robię to pierwszy raz. Miałam i mam tremę. Będę wdzięczna za życzliwość. 😉

Twórcze Rozmowy- „Za 7 górami strachu, za 7 rzekami wątpliwości”

Napisz pierwszy komentarz

Komentarze